Kfjatki i inne dziwne sytuacje zyciowe

Barbarzyńca z kosmosu

Tutaj zamieszczajcie różne dziwne/śmieszne/wtf rozmowy, sytuacje i inne tego typu wydażenia.

Dla przykładu podam tutaj moją rozmowę przez gg z kumplem.

Ja: Mmm... Zajadam się właśnie jogobelą.
Ja: Jabłkowy. Jadłeś może?
Pat: Nie.
Pat: Ej ja chcę jogobellę o smaku jabłkowym! Weź mi wyślij mailem czy coś

I sytuację z religii

Siedzimy sobie z kumplem w drugiej ławce i czytamy fotostrory z Bravo ( Razz

)
Podchodzi do nas katechetka i nam to zamiera ze słowai "Dokończycie sobie po lekcji"
Ja: Ale jeszcze nie skończylismy!

bulwka

A propos jogobelli to miałam tez taką sytuację tylko z Lionem...i nawet go dostałam mailem =D w postaci obrazka rzecz jasna =D

maciak

Pat się wszędzie wdupi, jeśli ktoś chciałby znać moje zdanie.
I jeśli chodzi o tego Pata.
A myślę, że chodzi.
Chyba, że nie chodzi.
Nie mówi się tak, ale trudno, są ferie.

Barbarzyńca z kosmosu

sorry maciak ale nie zrozumiałem twojego posta xD

maciak

Chodzi mi o to, że rozmawiałeś o tym jogurcie z Patrykiem, tak?
No. To mówię, że on się wszędzie wciśnie, nawet nie z własnej woli.

Barbarzyńca z kosmosu

A, że jogurt się wciśnie?

maciak · Wysłany: Pią 22:05, 02 Mar 2007 Temat postu:

Nie, Pat się wciśnie -.-